Re: Problem z Abitem

Autor: Daro (daro_w_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 05 Jan 2001 - 00:20:15 MET


Użytkownik "Dariusz Czurejno" <czurejno_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:932kfd$rou$1_at_news.tpi.pl...
> Witam
> Kilka postów niżej pisałem o problemie jakim man z tą płytą.
> Od kumpla pożyczyłem dysk Seageta 20Gb i Winfasta GeForca i mam poważny
> problem z uruchomieniem tego.
> Mój sprzęt to : Abit BE6II,Celeron 700 , SB Live 1024,modem asmax. Na
Rivie
> m64 i moim starym dysku quantum 3,2GB wszystko działa. Po włorzeniu dysku
i
> geforca wiesza się a następnie nie mogę uruchomić systemu(czarna plansza i
> mrygający 'wskażnik'). instalowałem system ze "sto razy na rózne
możliwości,
> podłączałem mój dysk ale i to nie pomaga
>
> otrzymałem poradę:
> 1. za słaby zasilacz
> 2. płyta nie obsługuje GeForce (za dużo ciągną prądu)
> za co dziękuję.
>
> Udało mi się pożyczyć zasilacz 300W(mój 235W) i to nie pomaga. U znajomego
z
> Abitem BF6 jest to samo.
Mam zasilacz 200W, AbitaBF6 i geforce256 SDR dziala bez problemu. Nie bede
pisal co jeszcze siedzi mi w komputerze, ale sam sie dziwie ze to wszystko
chula bez zadnego problemu na tak slabym zasilaczu...

Moze ten leadtek jest walniety, a moze jest na DDR ?

Nie wiem co mam zrobić, ponieważ zamierzałem kupić
> więkzy dysk i geforce , ale teraz nie wiem czy trzeba będzie może wymienić
> płytę( chociaż bym tego niechciał, polubiłem tą płytę, wcześniej miałem
> PC-chipsa).
>
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:14:55 MET DST