Re: skaner - ale jaki?

Autor: Jack_Sky (jackysky_at_polbox.com)
Data: Sun 31 Dec 2000 - 18:01:04 MET


Użytkownik Konrad Brywczyński <bryw_at_waw.pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:92gfl1.3vvaco5.1_at_Konrad.Brywczynski...
> Użytkownik "Jack_Sky" <jackysky_at_polbox.com> napisał w wiadomości
news:92g4km$bre$1_at_news.tpi.pl...
> |
> |
> | Prosilbym o opis tej czynnosci. Tzn. pstrykam zdjecia, koncze film i co
dalej ?
> | Jak wyciagne film z aparatu to go przeswietle. Prosze o oswiecenie , bo mam
ten
> | skaner ( Plustek optic pro ut 12 ) i jestem z niego maxymalnie zadowolony
,ale
> | taka mozliwosc ( niczym aparat cyfrowy ) powalila by mnie dokumentnie.

> Nie słyszałeś o tym, że przed wykonaniem odbitek film się wywołuje?

Nie nigdy... Ale od czego mam Ciebie :))
Ale mowiac powaznie to jesli sam nie moge filmu wywolac i musze udac sie do
fotografa to nie widze juz powodu dla ktorego nie mialbym zrobic sobie na
miejscu odbitek , tylko leciec do domu z negatywem i meczyc sie ze skanerem.
No sens.

Pozdrawiam
Jacek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:14:39 MET DST