Autor: JeRRy (jerry_at_timsi.com.pl)
Data: Fri 29 Dec 2000 - 13:43:44 MET
Pokrecilem wczoraj Power Strip'em swoja GF MX DDR Creativa na 350
(sama pamiec). Nie wiem, czy to co widze to moja fobia w zwiazku z lekiem
o zycie karty ;-), czy moze normalne zachowanie, czy wrecz niepokojace sygnaly?
1.Po podkreceniu karta zachowuje sie dziwnie (choc oczywiscie dziala szybiej).
Przelaczanie jej parametrow (chocby zmiana palety czy rozdzialki w setup'ie Q3)
trwa znacznie dluzej niz gdy karta pokrecona nie jest. Do tego bywa tez tak, ze
"wroci" do Q3 znacznie bardziej sciemniona niz byla 2sek wczesniej przed zmiana.
Nie jest to proces "staly". Potem, gdy cos sie dzieje (zmiana ekranu, zapowiadajacego
mape w czasie ladowania, samej mapy itp.) wraca sobie do swojego poziomu jasnosci,
czy kontrasty sama. Czasami sa takie obiawyi, czasami nie... no dziwnie sie zachowuje i
tyle.
2. Soft diagnozujacy (ten od Creative'a) pokazal mi (zylem w blogiej nieswiadomosci)
ze GF dzieli jedno przewanie (10) z Live i sugeruje zmienic to. Nigdzie nie ma konfliktow.
Nic sie w sumie nie dzieje. Pytam wiec, czy jest sens na sile stosowac sie do zalecen
i zmieniac to IRQ (w sumie nie mam juz wolnych). Czy to mozliwe, ze pomimo braku
dobitnych odznak "zarcia sie" tych kart, Live jednak "hamuje" w jakis sposob GF'a
szarpiac sie z nim na tym 10 przewaniu ?
prosze o opinie
pozdrawiam
---------------
JeRRy
----------------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:06:17 MET DST