Autor: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne (smolik_at_stanpol.com.pl)
Data: Thu 21 Dec 2000 - 16:06:39 MET
On Thu, 21 Dec 2000, Grzegorz Malicki wrote:
>+ Użytkownik "Andrzej Popowski" <popej_at_friko.onet.pl>
>+ > To niestety jest zalezne od sprzetu. Pierwotnie COM byl urzadzeniem na
>+ > szynie ISA i wystawial przerwanie w postaci jedynki TTL. Oczywiscie
>+ > dwa COM-y na jednym przerwaniu nie mogly pracowac, bo nastepuje
>+ > zwarcie wyjsc - ISA nie przewiduje wspoldzielenia przerwan.
>+ Oj ... chyba to nie jest do konca prawda ...
1. Jest 'do końca prawda'; "oryginalnie" linie IRQ na ISA były
tak "śmiesznie" łączone że też rozpatrywałem problem 'czy da się
upalić jakąś kość'
2. Nie jest 'do końca prawda': w TTLu zwarcie wyjść daje całkiem
przewidywalny efekt -:) i przywarcie wyjścia w stanie '1'
(nawet do masy) nie chce go upalić, zaś wykonania w CMOSie
takiego samego jak w 'oryginalnym TTL COMie' nie widziałem.
Nie chce mi się szukać schematów z KOMPUTERa... :( ale
jestem przekonany że zablokujesz przerwania - tj. IRQ pojawi
się dopiero w momencie jak obie karty wystawią.
Specjalizowane karty (typu 8*serial) mają wewnątrz 'składanie'
przerwania, a to nie to samo co zwieranie drutów na ISA.
Gotfryd
-- Gotfryd Smolik, PTH Stanpol Zabrze. Pilne listy na gs_at_stanpol.zabrze.pl, nt. VMS: gotfryd_at_stanpol.zabrze.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:04:12 MET DST