Autor: Marcin Frankowski (ab_at_anti.spam.com)
Data: Tue 19 Dec 2000 - 09:04:26 MET
Cześć,
demoman_at_box43.gnet.pl wrote:
>
[...]
> Zmiejszyłem więc napięcie zasialące wentylator z 12V na 5V.
> Efekt jest taki że wentylatora nie słychać (skutecznie zagłusza go teraz cooler
> od procesora).
> Niesty przy napieciu 12V metalowa blacha zasialcza była letnia natomiast teraz
> jest ciepła. Nie jest gorąca ale różnica temperatur jest odczuwalna (wystarczy
> dotknąć ręką).
>
> Niesety także odbiło się to temperaturze procesora i tempoeraturze płyty.
> temperatura w obu przypadkach wzrosła o około 2-3 stopnie.
>
> A teraz pytanko :-)
>
> Czy któs z Was zmienił tak jak ja napięcie w zasialczu ?
Ja nie.
> Jak długo w razie czego na takim zasilaczu pracujecie ?
> Czy jest to bezpieczne dla zasialcza i komputera ?
Dla zasilacza - raczej nie, w razie czego zadziała zabezpieczenie
termiczne i zasilacz się wyłączy. Dla komputera - no cóż, wzrost
temperatury w środku u Ciebie nie jest duży, więc nie powinien mieć wpływu
na sprzęt (a dokładnie - skrócenie czasu pracy będzie niezauważalne,
wcześniej i tak wymienisz wszystko), ale odcinanie zasilania przez
zabezpieczenie termiczne (o ile występuje) w trakcie pracy komputera jest
uciążliwe.
> Czy pod wpływem ciepła zmienia się trwałośc (żywotność) zasialcza ?
Tak - zamiast 20 lat do pierwszej usterki będzie pracował 17 lat. A
poważnie - w podwyższonej temperaturze szybciej wysychają kondensatory
elektrolityczne i mogą się rozwinąć tzw. zimne luty. Szybkość występowania
tych efektów zależy od jakości elemetów i montażu.
Pozdrawiam,
--
___
|\ /| | Marcin Frankowski
| \/ | |-- marcinf -at- globe.net.nz
| | | http://www.redrival.com/marcin81/
strona antyspamowa: http://www.redrival.com/marcin81/abuse.html
(uwaga: adres w nagłówku jest antyspamowy, poprawny jest w podpisie)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:03:39 MET DST