Autor: Jenot (jenot_at_mi5.org.uk)
Data: Thu 14 Dec 2000 - 09:21:03 MET
ruppert66_at_poczta.onet.pl <ruppert66_at_poczta.onet.pl> wklepał:
>> Bo piszesz "_mit_ o wiecznej stabilnosci", a ja Ci tylko udowadniam,
>> że to *nie jest* mit. I nie porównuję tego z żadnym Windowsem, bo u mnie
>> w firmie uptime'y windowsów nie przekraczają 8 godzin (jak się uda).
>Ja jestem zwyklym uzytkownikiem i czasem nie mam zwyczaju gasic komputera na
>noc, i tak kiedys chodzil sobie ponad tydzien bez zwisu na Windowsie 98SE. A
>sprzecik mam Duron 600 na Solteku, ram 96MB 100MHz. Tak ze nie nazekam na Winde
Ależ ja też w domu na windę nie narzekam. Win95/98 jako platforma do gier
spisuje się całkiem sprawnie. A sprzęt mam dokładnie taki jak Ty (tyle, że
128MB RAM). Tyle, że *pracować* zdecydowanie bardziej wolę w linuxie,
chociażby nagrywać CD - jakiś taki spokojniejszy jestem.
Pozdrawiam,
-- Tomasz (Jenot) Stafiński mailto:jenot_at_mi5.org.uk ////// Linux User #47986 ICQ: 74662842 \\\\\\
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:02:38 MET DST