Autor: Piotr Szczesnik (szczesnik_at_usa.com)
Data: Fri 08 Dec 2000 - 16:11:16 MET
On Fri, 08 Dec 2000 10:08:26 GMT, mail_at_kajetan.prv.pl (KMK) wrote:
>Wszystko jest ok dopóki 5V działa. Je?li jednak z jakich? przyczyn
>wyłšczy się 5V, lub nie będzie pełnego obciażenia (np. uruchomisz
>zamš płytę bez dołšczonego "badziewia" typu dyski) to co?
A czy +12V też może się tak wyłączyć (zasilacz AT)?
>Dostaniesz przez wiatraczek 12V na elementy zasilane 5V ...
>Juz nie mówišc o prostym zwarciu w wiatraczku.
Az strach myśleć.
> Bezpieczniej
>jednak zbić 12 V przez wstawienie w szereg opornika (troche trudno
>dobrać) lub kilku diód prostowniczych (spadek 0.7 V / szt.) Nawet jak
>dasz 10, to pakujesz to wszystko w rurkę termokurczliwš i jest ok.
Chyba wybiorę jedno z tych rozwiązań. Dzięki.
-- =--------- __ __ __ -------------- ICQ: 52659441 ------------= =-------- /__//_ / ---------- mailto:szczesnik_at_usa.com ------= =------- / __//__ ------ http://www.ee.pw.edu.pl/~szczesnp --= =-------------------------------------------------------------------=
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:00:28 MET DST