Re: Romeo&Juliet napisane przez MKS

Autor: Jacek D. (koperacja_at_priv4.onet.pl)
Data: Fri 08 Dec 2000 - 01:59:58 MET


> > A co powiedzial na te wirusy twoj operator ?
>
> Nie wiem, chyba nic - watpie zeby sie zorientowal. W pracy nikt wirusa
> nawet nie zauwazyl. Bo na komputerach HP czy SUN nie bardzo dziala (jest
> w ogole na to outlook???). Natomiast w domu pod windowsem, z
> przyzwyczajenia uzywam netscape, wiec grzecznie otwarlem, wyrzucilem do
> kosza i nic sie nie stalo. Na polnocy bez zmian, czytaj epidemia
> powstrzymana:-))
> Ciekawe jest to, ze ostaniego wirusa dostalem jeszcze wczoraj, czyli
> ladnych kilka dni po jego narodzinach.
Wal do serwera nadawcy, aby mu zablokowali konto do czasu usuniecia
wirusow z jego peceta.

Taki wirus Romeo mozna unieszkodliwic w ciagu 1 dnia.
Po to w koncu wymyslono internet, e-mail, usenet, aby sie ludzie
porozumiewali szybko.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:00:16 MET DST