Autor: GLide (glyder_at_priv3.onet.pl)
Data: Wed 29 Nov 2000 - 14:27:49 MET
On Wed, 29 Nov 2000 11:19:45 +0100, "Gusi" <gusi_at_suntech.com.pl>
wrote:
Powyzszy post napisalem z lekkim smile'm.
>Jestem programistą, a na drugim miejscu graczem. Potrzebuję stabilności
>podczas pracy, a Win2k mi to zapewnia. (Zaobstalował bym NT4, lae nie
>obsługuje Fat32 i direct3D w którym pisuję). Win98 zostawiłem sobie do
>gierek. Drugi monitor byłby dużym ułatwieniem w pracy.
Co do fat 32 to jest soft, ktory to oprawia.
A jesli chodzi o D3d to zawsze zostaje Ci OGL :-)
Pozdrawiam
GLide
Ps. Moj kompel juz sie z Win2k wyleczyl. Nie wiem, co dokladnie sie
dzialo, ale wrocil do NT - OgL mu wystacza do szczescia.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:56:38 MET DST