Autor: Krzysztof Pawleta (pawletak_at_priv5.onet.pl)
Data: Mon 27 Nov 2000 - 12:11:33 MET
Radoslaw Sokol wrote:
>
> A ja mam pod opieką ze 20 różnych Quantumów i padł tylko jeden (w kilka
> dni po kupnie, walnięty egzemplarz po prostu; po wymianie nowy działa
> idealnie). Dlatego uważam, że Quantumy są mniej awaryjne od Samsungów :))
>
Popieram, aczkolwiek też widziałem, że Quantum też potrafi paść (u mnie też
wychodzi tak samo: 1 na 20) - w dodatku tak samo: dwa dni po zakupie cały
dysk to jeden wielki BadSector (rozhermetyzował się???) reszta bez zarzutu.
Przyznam się jednak, że raz, jak pojawił się nagły skok napięcia, a
następnie power-off, na jednym 3.2GB pojawiły się dwa Bad'y i były to BADy,
ale gdy je po jakimś miesiącu odznaczyłem, to HDD/Scandisk już nie widział
żadnych BADów ;-)
-- _________________________________________________ | 'Krzys' Pawleta | | mailto:pawletak_at_priv5.onet.pl | |_______ICQ# 1582962___________GG: 259602_______|
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:56:11 MET DST