Re: Po co mi Live!?

Autor: JeRRy (jerry_at_timsi.com.pl)
Data: Fri 17 Nov 2000 - 16:06:42 MET


> Chamstwo i drobnomieszczanstwo
> Człowiek potrzebuje porady, a tu mu sie takie glodne kawalki wciska.
>
> Wrazam swoje oburzenie
--------------------------------

A wyrazaj Kolego, wyrazaj.... kazdy ma do tego prawo.

Z reguly, to ja jestem jednym z tych, ktorzy "rypia" dowcipinsiow
za nic nie wnoszace do dyskusji kretynskie komentarze, ale teraz
nie wytrzymalem.

Wychodze z zalozenia, ze na liste dys. wchodzi sie, gdy juz nam
"rece opadaja", gdy sprobowalismy wszystkiego, gdy sami nie
wiemy co mamy robic z danym problemem... szukamy pomocy.

W/w przyklad postu to typ: "...mam siec..., cos mi sie wali..., nie wiem co...,
niech inni to za mnie zalatwia..., itd". Jesli czlowiek ma problem, to niech
najpierw pomysli nad nim i ewe. opisze swoje "bole". Jestes oburzony, ale
sam nic madrego nie wnosisz do rozmowy. Nie dziwi mnie to, bo coz madrego
mozna wniesc do tak sformulowanego postu ???

Pytam... co ma do tego Live!?
Dlaczego kolega wlasnie Live'a! sie czepia ?
Nie zastanowilo, go ze do 3 misji Live! mu nie wywala gry ?
Pisal cos o swoich sterownikach ? O innych grach?
Moze choc wyjal karte i sprobowal raz zagrac bez dzwieku ?

Koledze nie chcialo sie nawet solidnie problemu opisac, ale
chcialby solidnej odpowiedzi...

pozdrawiam
---------------
JeRRy
----------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:54:01 MET DST