Re: Informatyk... a coz to takiego?

Autor: DPL (dpl_at_poland.com)
Data: Thu 16 Nov 2000 - 18:03:06 MET


Użytkownik "zuko / Shark von Cygnus" <shark_at_post.pl> napisał w wiadomości
news:
> On Thu, 16 Nov 2000 12:51:10 +0100, Wojciech Giersz
> wrote:
>
> >Zdecyduj sie najpierw, czy chcesz byc informatykiem, czy programista, bo
> >to wbrew pozorom dwa zupelnie rozne pojecia.
>
> Hmm, to w koncu czym zajmuje sie informatyk i kiedy mozna sie nazywaz
> informatykiem?

No właśnie???
IMHO nie ma takiego zawodu jak Informatyk.
Jest np.: Administrator systemów, Administrator sieci, Serwisant sprzętu
komp., Programista (i tu wiele podgrup), itp.
Wszystko przez to, że kiedyś (teraz też często) jak byś powiedział -dla
przykładu- mamie, że jesteś 'Administratorem sieci' to czekałoby cię 100
pytań o to co robisz i co to jest. Jak powiesz 'Jestem Informatykiem' to już
wie, że robisz w komputerach.
I teraz tak jest kiedy widzę ogłoszenia właśnie typu:
"Informatyk - i tu cała masa języków programowania"
lub
"Informatyk - i tu wymienione protokoły sieciowe, Lany, Wany, routery i
itp."
Ludzie zatrudniający cię nie wiedzą co to jest - nawet ostatnio się z tym
spotkałem.
Spełniasz kwalifikacje na sieciowca, a tu przychodzi prezes i mówi: "No to
zrobimy stronę w PHP..."
Kiedy mówisz i owszem ale za jakiś miesiąc lub dwa bo musisz się podszkolić
to słyszysz:
"Przecież jesteś infomatykiem powinieneś to umieć!"
I co? Wytłumacz mu nianse twojej roboty. Powodzenia. On na to nie ma czasu.
Więc w praktyce musisz umieć tysiące różnych rzeczy.

Moim zdaniem Informatycy to wszyscy zajmujący się komputerami.
Ale jeżeli chodzi o zawód to NIE można tak się nazywać bo to tworzy jakieś
straszne (dla samych informatyków) w skutkach uogólnienia...
To tak jakby w piłce nożnej napastnika nazwać bramkarzem, a obaj to
piłkarze, no i obaj mogą spełniać wymiennie swoje funkcje ale do pewnych
granic.

Pozdrawiam,
Darek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:53:52 MET DST