Re: Linux i Urzad Skarbowy - to sie nie miesci w pale !!!

Autor: Tomasz 'Pilot' Minkiewicz (Tomasz.Minkiewicz_at_interia.pl)
Data: Sat 11 Nov 2000 - 18:03:59 MET


Thu, 9 Nov 2000 00:55:06 +0100 na grupie pl.comp.os.win95
pojawił się artykuł <8ucp10$h6$1_at_news.tpi.pl>,
którego autorem jest Cent

>CD dolaczonym do gazety ???. I jakim prawem urzednik ktory nie widzial
>zapewne Linux'a na oczy moze wycenic go na poziomie Windows NT Server'a,
>a StarOffice na poziomie MSOffice, twierdzac ze jako wzorzec posluzyly
>ceny "wiodącego na rynku producenta oprogramowania" ?!.

Ale to szczera prawda! Wiodącym (nie wypowiadam się na tematy
technologiczne, ale na rynku to z pewnością) producentem
oprogramowania jest MS.
Poza tym rozumiem, że problem w tym, że Linux został za nisko
oceniony i to Cię irytuje. Prawda? ;-)

>Najbardziej mnie wqur ... fakt
>ze nawet w pracy (gdzie pisze tego mail'a), jestem zmuszany
>do uzywania oprogramowania "wiodacego producenta" :), poniewaz
>informatycy nawet zaplompowali kompy zeby tylko nikt nie wpadl
>na pomysl zainstalowania innego systemu niz winNT (o Linux'ie nawet
>nie chca slyszec) , jak rowniez uzywania innego mail'era niz Outlok
>( jak to ktos wspomnial na grupie "jak sie nie ma co sie lubi, to sie nic
>nie ma :).

Dobrze robią Ci Wasi informatycy i tak powinni trzymać.
Pracownik, który próbuje być od nich mądrzejszy i na JEDYM
komputerze instalować oprogramowanie inne, niż na WSZYSTKICH
pozostałych, powinien dostać po łapach, choćby był nawet ulubioną
sekretarką szefa (a nawet samym szefem).

-- 
Tomasz 'Pilot' Minkiewicz
mailto:pilot_at_armagedon.vc.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:53:04 MET DST