Re: VIA vs Intel ?

Autor: Tadek (tadek13_at_polbox.com)
Data: Sat 16 Sep 2000 - 15:48:37 MET DST


Ostatnio Radoslaw Sokol napisał:

>VIA po prostu trzeba dać fachowcowi do skonfigurowania i wtedy jest dobrze.
Płyty z VIA są dla masochistów. I fachowców... A dla człowieka, który
potrzebuje narzędzia do pracy, polecam Intela. I to sprawdzony,
dopieszczony BX.

>Ja dopieściłem swoją konfigurację z VIA MVP3 i K6-2 500 i teraz mam naprawdę
>szybko chodzącą maszynę z zapełnionymi wszystkimi slotami na karty (w tym
>np. karta TV, z którymi podobno są straszne problemy na VIA
Ile czasu trwało, zanim odpowiednio 'poukładałeś' karty w slotach?
I ile godzin (dni, tygodni - niepotrzebne skreślić :)) w Sieci
grzebałeś za wszystkimi poprawkami?

>najważniejsze -- nie zawiesza mi się w ogóle.
Pod jakim systemem ?

>Trzeba się po prostu na tym znać.
Raczej trzeba znać sztuczki, kruczki i mieć moc magiczną...
("Niech moc będzie w Wami!")

>Ale jeżeli ma się jakiegoś znajomego
>specjalistę od VIA czy też sprawdzoną firmę, w której pracują takowi, to nie
>ma co się bać chipsetów VIA.
To chyba ze świeczką takich szukać. Miałem dwa razy VIA. Z pierwszą
nie miałem problemów, bo miałem tylko grafikę (S3 PCI), dźwięk GUS i
drukarkę... Potem przyszedł czas na Live!a i ... CUDA wyprawiałem,
żeby nie trzaskał... Wyłączenie UDMA33 było półśrodkiem ale działało.
Potem zmieniłem na 443BX. Po pierwszym złożeniu i standardowym
zainstalowaniu driverów działało bez zarzutu.
Teraz mam jeszcze skaner USB, Rivke128 (AGP), 3coma (sieć), Spirita i
wszystko chodzi od wsadzenia. ZERO problemów.
Intel the best. A jak masz proca intelowskiego to TYLKO Intelowski
chipset (max wydajności).

-- 
pozdrawiam
Tadek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:38:12 MET DST