Re: win386.swp

Autor: .kurt (kurdt_at_poland.com)
Data: Thu 07 Sep 2000 - 01:16:13 MET DST


> > Czemu, przeciez jak on go skasuje to Windows i tak ten plik odtworzy...
>
> No tak, faktycznie, ale chodziło mi o plik automatycznie zakładany przez
> Windows, tzn. gdy ty nie ingerujesz w jego objętość, łaskawie pozwalasz
> Windzie samej ustawić rozmiar pliku wymiany (system - wydajność - pamięć
> wirtualna)
> Ale jest jeszcze druga strona medalu. Chodzi o to, gdy ty sam ustawiasz
> rozmiar pliku wymiany. Wtedy, jeśli go skasujesz, to Windows może mieć
> problemy z jego ponownym założeniem. Plik taki powstaje z wolnych, kolejno
> po sobie następujących klastrów (nie może być on pofragmentowany). Jeśli
> Windows startuje i nie znajdzie na dysku odpowiedniego,
niepofragmentowanego
> obszaru odpowiadającego rozmiarowi pliku, to może w ogóle nie wystartować
i
> na dzień dobry uraczy cię mnóstwem zabawnych komunikatów i przy kupie
> szczęścia wysiądziesz w starym, kochanym DOS-ie...
>
W czym problem? Start W9x w trybie awaryjnym i od nowa mozna zalozyc
swapa...

.kurt



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:35:47 MET DST