Re: Re: dziwna potrzeba.....

Autor: maskfaa (Miroslaw Moskwa) (mm_at_tokfm.com.pl)
Data: Thu 31 Aug 2000 - 08:02:57 MET DST


Tomek wrote:
>
> Problem w tym, że osoba, dla której będzie ten komp, z założenia ma _nie
> mieć dostępu_ do ustawień BIOS-u.

No to robisz tak:
primary master - auto
primary slave - none

oba dyski na jednej tasiemce,
zamiast jumperow na dyskach kabelki do przelacznika (lub raczej do przekaznika/ow
jesli konfiguracja master/slave tych dyskow wymaga wiekszego niz jednego prostego
jumpera w pozycji x lub y) i po problemie. Jest bardziej elegancko niz brutalnie
z zasilaniem (fucktycznie taki niezasilony blokuje ten drugi), bez dlubania w
dokumentacjach i sygnalach na tasiemce (te niech sobie spokojnie lataja jak by
nigdy nic). Rozwiazanie sprawdzone - w moim przypadku opedzilem wszystko jednym
isostatem wielosekcyjnym.

> Stąd mój pomysł podłączenia jak mówiłeś,
> ale wyłączania zasilania wybranego dysku, przy jednoczesnym ustawieniu typu
> dysków na autodetect. Komp nie zgłupieje z powodu braku dysku, gdyż wykryje
> ten, który będzie miał zasilanie,ale nie wiem, jak taki pozbawiony zasilania
> dysk obciąża (w sensie elektrycznym) magistralę.

Nic jej nie zrobi, ale inne diwajsy na niej nie beda widoczne.
Rozwiazanie majace szanse na dzialanie przy dwoch dyskach na dwoch tasiemkach
(i nic wiecej). Jesli BIOS jest w stanie sie zbootowac dajmy na to z secondary
master to nie ma najmniejszego problemu - to tez dziala.

> Boję się ją "upalić".

Upalic to nie upalisz - raczej mocno sie trzeba starac - mi nie wyszlo mimo
wlozonego w to wysilku (onlajnowe (p)odlaczanie zasilania i IDE, 'nie do konca'
wlozone IDE i takie rozne)

> Zawsze można się zabawić w wyprodukowanie jaiegoś bufora między magistralą a
> HDD (jakieś odpowiednie kości by sie znalazły) ale wolałbym prościej. Tym
> bardziej, że UDMA 66 może nie lubieć takich pośredniczących wynalazków.

Raczej na pewno udma nie znajdzie zrozumienia dla Twoich wynalazkow na tasmie...

> Ponadto nie znam specyfikacji magistrali - co "lata" na poszczególnych
> pin-ach.
>
> Chyba żeby pójść twoim tropem, i mieszać w C-MOS z poziomu systemu
> operacyjnego jakimś programikiem.

Ale po co?

Mirek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:33:25 MET DST