Odp: overburning, cdaudio

Autor: zyx (zyx1_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 10 Aug 2000 - 21:19:26 MET DST


Szanowni Panowie jestem zdziwiony Waszą dyskusją.
Moim zdaniem i kilku moich znajomych (posiadamy średniej klasy wieże cenaw
granicach 100 baniek)
i słyszymy różnicę brzmienia kopiowanych płyt po pierwszych dwóch taktach,
jesli płyta jest nam dobrze znana. W przypadk płyt, z którymi nie jesteśmy
osłuchani potrzeba włożyć na przemian raz oryginał raz kopię i sprawa staje
sie oczywista. Różnicę słysz nawet moja 55 letnia mama.
Mówię tutaj o CdRomach nagrywanych za pomoca WinOnCD, Nero oraz Easy
Creatorem Adapteca.
Ja osobiście nagrywam CDRWin'em i w tym przypadku różnica pomiędzy kopią i
oryginałem jest niemalże nieuchwytna. konkludując całkowicie zgadzam się z
tym co napisał Abram.

pozdrawiam

zyx

Użytkownik Abram <abram_at_poczta.fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:R3Ej5.2736$FO3.78015_at_news.tpnet.pl...
>
> KxC <kac_13_at_poczta.onet.pl> w artykule
> news:004c01c0003b$4db2ae40$3d7375c3_at_krzychc.elmont.com.pl pisze...
> > No ciekawa teoria....która prowadzi do małego paradoksu..
> > zgadzam sie że jakość fizyczna płyty z tłoczni a z wypalatki jest inna
> > ale na pewno pod wzgledem brzmienia NIE..po prostu
> > jest to zapis cyfrowy a nie magnetyczny a więc albo coś jest albo nie
> > ma.. albo CDik zagra (jeżeli płyta jest fizycznie ok) lub "przeszkoczy,
> > utne..lub nie zagra"
> taaaa przeskoczy, utnie etc ale tylko w przypadku duzego pakietu bledu
> (powyzej 2,5 mm), ktorej nie da rady skorygowac uklad kontroli (np. CIRC
> (to ten Reed-Solomon), CRC), zas w przypadku
> mniejszego bledu mozesz go niezauwazyc "nausznie" (ale sa ludzie, ktorzy
> zle odbieraja te ponoc bit w bit kopie i wyraznie mowia ze slychac roznice
> brzmienia), niemniej bedzie tam blad, i to juz nie bedzie idelana kopia
> bit w bit. I nie bedzieto juz takie same brzmienie. Moze Ty tego bledu nie
> zauwazysz - nie zauwazysz roznicy
> brzmienia, bo przecietny ludzki organ sluchu (ucho + reszta przekaznika
> :-) nie ma az takiej zdolnosci percepcyjnej. Ja tego tez nie zauwazam :-).
> Z tym ze kazdy z nas ma inne zdolnosci sluchowe i sa naprawde ludzie,
> ktorzy slysza wybitnie. I druga rzecz, piszesz albo cos jest albo nie ma
> na plycie, ok..sprawa wydaje sie prosta jak czegos niema, bo wydaje sie ze
> wtedy bedzie cisza, ale jesli jest tam tego za duzo, to co uslyszysz? :-)
> jak stwierdzisz ze to jest czyste brzmienie? Ech technika cyfrowego zapisu
> dzwieku to w ogole same przeklamania :-) nawet probkowanie 44,1 kHz
> jest...stratne, bo jakis tam fragment (w zasadzie niepojecie maly, ale
> jednak) naturalnego brzmienia ucieka w powietrze :-)...a najczystsze
> brzmienie to...bezposredni odbior dzwiekow wytworzonych z instrumentow,
> dzwiekow natury, itp., nie ma zadnych szumow kwantyzacji, problemow
> jittera, choc pewnie i nasz organ sluchu w jakim stopniu dokonuje wlasnego
> samplingu :-) ale to juz calkiem NTG i calkiem offtopic.
>
> > nie może być mowy o innyej jakości nagrania...
> taaa jakosc bedzie cyfrowa, ale wierz mi, ze naprawde moze byc inne
> brzmienie. W nagrywarce masz bardzo duze pole do popisu jesli chodzi o
> bledy na plytach audio nagrywanych przy duzych predkosciach (duze =
> powyzej 2x). Plamka lasera ma srednice 1 mikrometra, musi utrzymywac sie
> na sciezce z dokladnoscia +/- 0,1 mikrometra, skok zapisu to zaledwie 1,6
> mikrometra (na plycie masz ok 20 tys sciezek), szerokosc pitow to 0,6
> mikrometra a glebokosc 0,12 mikrometra - na takich wartosciach operuje
> laser :-) Logiczne "1" to poczatek i koniec kazdego wglebienia, a wzdluz
> wglebien i w polach miedzy nimi sa "0". 1 bit zapisu zajmuje na sciezce
> 0,3 mikrometra. Tu naprwde jest co spiepr*** :-) przy duzych predkosciach.
> A np. kod korekcji bledow CIRC (Cross Interlaeve Reed-Solomon Code)
> umozliwia odtworzenie zapisu gdy nie bedzie odczytanych 3500 kolejnych
> bitow = pi razy drzwi sciezka dlugosci 2,5 mm. Zaznaczam: nie bedzie
> odczytanych...bo jak beda ale za to wadliwe, nie odpowiadajace
> oryginalowi, to na nic sie nie zda ten korektor bledow :-) Beda bledy w
> stosunku do oryginalu, ktorych byc moze nie uslyszysz, ale bledy beda
> :-))) i...spowoduja inne brzmienie.
>
>
> By juz nie zanudzac polecam lekture moze nie najmlodsza ale ciekawa:
> "Magnetofony i gramofony cyfrowe", prof. dr inz. Boleslaw Urbanski, WKŁ,
> wawa 1989. A w niej szczegolnie rozdzial o przetwarzaniu A/C i C/A a takze
> rozdzial o bledach: kodowanie i dekodowanie protekcyjne.
> --
> pzdrw
> Abram: abram_at_poczta.fm
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:28:37 MET DST