Autor: Paweł (profi2_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 10 Jul 2000 - 23:58:44 MET DST
Użytkownik Marcin Wocior <maly_at_mat.uni.torun.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:5Poa5.39203$Qw1.915451_at_news.tpnet.pl...
> Czesc
> Niedawno kupilem sobie nowy CDROM - 48x (marki nie podaje).
> Sprawowal sie bez zarzutu. No moze trche chalasowal w porownaniu z moim
> poprzednim cdrom`em.
> Ale nie w tym problem.
> Otoz gralem sobie niedawno w gierke ( konkretnie Baldur`s Gate ). Po
jakims
> czasie grania, cos w obudowie komputera 'strzelilo'. Nie trudno bylo sie
> domyslec ze cos w cdromie walnelo, bo gra dalej normalnie chodzila (poki
nie
> odwolywala sie do cdrom`u). Troszke poddenerwowany zrobilem save`a,
> wyszedlem z gry, i probowalem odczytac plyte aktualnie siedzaca w cd.
> Oczywiscie to sie nie udala. Zatem wysunalem tacke cdromu i ..... ujzalem
na
> tacce resztki plyty ktora poprostu sie rozleciala w drobny pyl (no moze
nie
> w pyl, ale w duzo kawalkow) !!!
> No wlasnie, i mam teraz takie pytanie: czy ktos sie kiedys w czyms takim
> spotkal ??? i wogole co jest grane ?? Oczywiscie oddalem czytnik do
serwisu
> (nie chce stracic wiecej plyt), i proboje jakos zalatwic sobie nowy krazek
> (jesli ktos nie wie to BG sklada sie z 5 plyt), mam nadzieje ze w
cdprojekt
> mi pomoga (oczywiscie mialem oryginal).
>
> Pozdrawiam
> maly
> maly_at_mat.uni.torun.pl
> maly11_at_ikar.mps.com.pl
>
>
>
>
To samo mnie spotkało - CD-ROM LG 48x i dodatek do Baldura.
Po reklamacji w serwisie wymienili podobno wszystkie "wnętrzności"
w napędzie CD-ROM.
Cóż zobaczymy co będzie dalej jak odbiorę napęd czy dalej będzie
niszczył płytki.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:20:45 MET DST