Autor: Pawel Kierski (pkierski_at_mks.com.pl)
Data: Tue 04 Jul 2000 - 14:37:34 MET DST
Użytkownik Gwidon Naskrent <naskrent_at_hoth.amu.edu.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> On 3 Jul 2000, Mariusz Kruk wrote:
>
> > I co z tego ? W tej chwili można zrobić backup na CDeki albo CD-RW, albo
> > tasiemki... też się da.
>
> Taaak, zwlaszcza przy cenie nagrywarki ~1000 zl, poza tym wypalenie jednej
> plytki trwa 20-30 minut (na jednym z gorszych modeli - bo tylko takie
> jest sens kupowac...)
>
Codziennie zmienia Ci się na dysku tyle istotnych danych,
że potrzebna cała płytka?
Wydatek jest jednorazowy. Zabezpiecza przed utratą danych,
która może być np. 10x bardziej kosztowna, a w skrajnym
przypadku spowodować upadłość niedużej firmy. Koszt urządzeń
i nośników wpisuje się w koszta działalności firmy.
Ze stosunkiem pojemności jest podobnie jak kiedyś:
100MB (HDD) /1.44MB ~=~ 70 dyskietek
6.4GB (HDD) /100MB ~=~ 70 ZIP
Sensowne programy do archiwizacji mają przecież
backup przyrostowy itp. i zajmuje to kilka minut najwyżej.
"Duży" (pełny) robi się raz na tydzień. A przez te 20-30 min.
nie trzeba stać przy kompie i patrzeć jak się wypala...
Ale po co. Przecież "jakoś to będzie" i "dysk mi nie
padnie" 8-) Trzeba pamiętać, że dane na dyskach, to jak
flamaster na folii - niby ładnie, ale łatwo ścieralne...
Paweł Kierski
pkierski_at_mks.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:19:32 MET DST