Autor: Robert Bayer (bober_at_rubikon.net.pl)
Data: Mon 03 Jul 2000 - 01:28:07 MET DST
Moj kumpel mial to samo i okazalo sie ze plyta byla padnieta, wymienil i
wszystko ok.
Falcon wrote:
> Chociaz nie zupelnie. Jesli odpalam kompka powiedzmy po nocy to wlancxza
> sie, diody sie zapalaja, dysk startyuje itp, ale system nie odpala biosu
> (zapakowalem juz nawet najnowszy) wystarczy wylanczyc i wlanczyc jeszcze raz
> i jest juz ok. Co ciekawe, jak kompek popracuje to potem sie odpala za
> kazdym razem chyba ze znowy przerwa bedzie kilka godzin i jest to samo.
> Sprawdzalem ze nie jest to wina procka, dysku, pamieci i obudowy (wymieniane
> na inne) wiec zostaje lyta. Pytanie czy wystarczy cos zmienic czy to taki
> urok. BTW plyty mialem 3 rozne i jest tak samo wiec gdzie tkwi knyf ?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:19:21 MET DST