Autor: arleks (arleks_at_go2.pl)
Data: Sat 01 Jul 2000 - 06:07:28 MET DST
Witam wszystkich.
No i stało się. Gdy wszystkie próby wgrania biosu zawiodły, zdecydowałem
się na posunięcie ostateczne i zaniosłem moją kość do kumpla z taką samą
płytą. Zgrałem jego bios, wyjołem kość, włożyłem swój i próbuje programować.
Awdflash zaczoł wszystko robić jak należy aż do momentu peróby zapisania
nowego biosu, co mu sie nie udało. Podejrzewam że uszkodziłem kostkę w jakiś
sposób. Na domiar złego, chyba miałem wczoraj strasznego pecha ( stanowczo
powyżej 5,5 ;-) to padła na dodatek kość kumpla. Bilans tego dnia to dwie
płyty ATREND 6220 z walniętymi biosami. Kość biosu jest standardowa to jest
chyba jak się nie pomyliłem 36 nóżek. Ponoć kość ma 2 mega, ale zgrany z
niej bios ma 128 k co by się nie zgadzało z tym co Szanowni państwo piszą na
tej grupie.
Pytanie: czy ktoś kupował gdzieś nową kość biosu, a może są firmy które
zaprogramują mi dwie takie kośći i prześlą pocztą. Może ktoś ma na sprzedaż
całą taką płytę, to już wariant
ostateczny ;-(.
Czy to się będzie mi opłacało finansowo, a może lepiej kupić nowe płyty?
(kurcze pójdzie moje 1,5 wypłaty).
Pozdrowienia od MAKUMBY, niech moc bedzie z Wami.
Kondolencje proszę składać do god. 14 na numer 087 565 41 47.
-- Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:19:11 MET DST