Re: głośniki do Live'a

Autor: Abram (abram_at_poczta.fm)
Data: Fri 09 Jun 2000 - 00:08:48 MET DST


Użytkownik "Jacek Popławski" <jp_at_ulgo.koti.com.pl> napisał w wiadomości
news:slrn8jumu6.11a.jp_at_localhost.localdomain...
> Abram wrote:
> >A obok kolumn....kable glosnikowe. Te tez potrafia kosztowac ho ho
> >za 1m.
>
> co może być złego w drutach??!
Ponownie odsylam do Audio HIFI, bo to temat typu NTG. Skoro w temacie jest
mowa o glosnikach do karty dzwiekowej a nie wzmacniacza HIFI, to temat
jakosci kabli polaczeniowych mozna sobie darowac.

Niemniej jak myslisz, ze kable glosnikowe lub polaczeniowe to sa zwykle
druty, to faktycznie moze nie zrobi Ci roznicy czym podlaczysz kolumny do
koncowki mocy. W takim razie mozesz podlaczyc kolumny nawet zwyklym
kablem...podtynkowym.
A na serio: kabel kabelkowi nie rowny. Wplyw kabli glosnikowych i
polaczeniowych na jakosc dzwieku zaczeto zauwazac w latach 70-tych.
Najbarzdiej naukowe podejscie do tematu kabli wykazuje firma Monster Cable.
Po prostu roznice sa w materiale z ktorego kabel jest wykonany i w
konstrukcji kabla. Co to daje? Ano roznice w brzmieniu dzwieku tworzonego
przez kolumny. Jesli watpisz w to, to wybierz sie do porzadnego sklepu audio
HIFI handlujacego kablami, ze studiem odsluchowym i popros o solidna dawke
przesluchan jednego materialu odtwarzanego z tych samych kolumn ale
laczonych roznymi kablami :-)))). Przy okazji sprawdzisz swoje zdolnosci do
wylawiania brzmieniowych niuansow :-))). Przekonasz sie tez, ze wplyw kabli
na efekt odsluchowy nie jest mitem (jesli oczywiscie Twoje ucho wylapie te
roznice brzmienia) .
Choc oczywiscie nawet najtansze kable laczace kolumny ze wzmacniaczem nie
maja wcale szczegolnie fatalnego wplywu na jakosc dzwieku.

--
pzdrw
Abram:   abram_at_go2.pl   abram_at_poczta.fm


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:13:37 MET DST