Autor: Dawid 'Grendel' Krysiak (progrocker_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 05 Jun 2000 - 09:36:43 MET DST
"daver" <daver_at_poczta.onet.pl> wrote
> Seageta tylko jak masz mocne nerwy - nie znasz dnia ani godziny.
bez przesady... jak trafi na felerny model, to mu się sypnie po miesiącu
mielenia swapem - jeśli nic się nie sypnie - będzie chodził latami. Inna
sprawa to wydajność starszych dysków i głośność chyba wszystkich z jakimi
się spotkałem - strasznie głośno szumią łożyska tarcz, a o odgłosach
głowic to lepiej nie wspominać... Oczywiście, jak władujemy Barracudę,
albo Cheetę do obudowy serwerowej i postawimy ją w zacisznym miejscu...
nikomu nie bedzie to przeszkadzać..
> Fujitsu - niezłe, ciche
właśnie zarzynam nowego Fujitsu 8.4... mucha nie siada.. słyszałem też te
większe - równie ciche... w dobrej obudowie nie masz prawa ich słyszeć
!.
Co do IBMów... pracowałem na kilku i muszę powiedzieć, że są niezłe, choć
zważywszy cenę nalezy rozważyć, czy aby na pewno się opłacają.
> Maxtor - przeżyłem padnięcia tych dysków ale to były naprawdę staruszki
> (514MB i 640MB)
a mój starusieńki Conner 170MB podobno jeszcze u kogoś chodzi i to
całkiem nieźle ;)
Grendel
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:12:59 MET DST