Autor: PhoeniX (najbergg_at_kki.net.pl)
Data: Tue 16 May 2000 - 23:13:43 MET DST
> Sorry, ale tak glupiego pytania jeszcze nie widzialem.
> Wczoraj jakis gnojek ze skrzydlami usiadl mi na klawiaturze
> i zanim zdazylem go wykonczyc wlazl mi miedzy klawiszami
> do srodka i... nie chce wyjsc. Jakby jeszcze bylo tego malo
> dzisiaj inne bydle bez skrzydel za to z duza iloscia nog tez
> mi wlazlo do srodka klawiatury, ta sama droga miedzy klawiszami.
> Pytanie czy moga sobie tam siedziec az zdechna czy powinienem
> cos z tymi bydlakami zrobic ? Chodzi mi oczywiscie o dobro
> mojej stukawaki a nie tych bydlakow...
Spróbuj odwrócić klawiature klawiszami do podłogi i popsikać ją
jakimś dezodorantem. Powinny wyjść :-)
ps. A do monitora Ci robale nie wchodzą ? ;-)
-- Pozdrawia: file://==PhoeniX==\\ http://priv4.onet.pl/poz/misiek_18/chat.htm <-- Zapraszam na chata !!! UIN: 73492277
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:08:06 MET DST