Odp: Dysk padl ?

Autor: wojocki (wojocki_at_klub.chip.pl)
Data: Wed 10 May 2000 - 01:40:23 MET DST


Odpisałem Ci na priv, ale demon odpisał, że nie ma takiego konta, więc
odpowiem to samo na grupie:

To prawda, że walczyłem swego czasu z Czarnobylem. Było to jednak dawno i
jak na razie do tej pory nie musiałem znowu ruszać na wojnę z tą paskudą.
Dlatego nie pamiętam całej procedury bo była troszkie skomplikowana. Więc
muszę zapytać mojego mądrzejszego kompana, który siedzi w tym na co dzień i
wtedy dam Ci odpowiedź. Pamiętaj jednak, że nam udało się odzyskać dane
tylko z drugich partycji dysków (jeśli je posiadały).

Poza tym zastanowiła mnie podana przez Ciebie informacja:

> dla ulatwienia podam, ze sa to dyski SEAGATE Medalist 4,3 GB kazdy, na
kazdym
> byly po dwie partycje FAT 32.

Otóż swego czasu (tzn. gdy 4,3 GB na dysku było szczytem) SEAGATE wypuścił
na rynek skaszanioną partię dysków. Ja też trafiłem w pracy na taki jeden i
okazało się, że po jakimś okresie pracy szlag go trafił. Była to fabryczna
wada dysku i gdy to reklamowałem w hurtowni, to otrzymałem tajną informację
właśnie o tej trefnej partii, która liczyła sobie parę tysięcy. Dyski były
po prostu fizycznie uszkodzone.
Warto sprawdzić czy przypadkiem nie oskarża się biednego :-)) czarnobylka
nadaremno. Zwłaszcza wtedy, gdy dyski były kupowane w ten sam dzień i w
jednym miejscu.

Dyski SEAGATE są naprawdę dobre, jednak po tej przygodzie unikam ich jak
ognia i w moim kompie hulają sobie Fujitsu.

pozdrawiam
wojocki



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:06:56 MET DST