Autor: Vitas (saru_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 07 May 2000 - 00:29:01 MET DST
Czesc !!!
Sprawa wyglada tak ...
Wlasnie kupilem sobie nowa karte grafiki - Creative Annihilator Pro czyli
jak wszystkim dokladnie wiadomo GeForce na 32 DDRamach - i cos jest
strasznie nie tak.
Po wlozeniu karty do slotu AGP - niezaleznie czy wchodze do Win98 , czy do
opcji BIOS-u , czy uruchamiam komputer z linii polecen czystego DOS-a po ok.
30-40 sekundach obraz na moment gasnie poczym pojawia sie ten sam obraz
jakby nieco wyblakly ) ale wszystko totalnie wisi - Ctrl+Alt+Del i przycisk
Power nie reaguja na nic , ratuje tylko przycisk Reset lub wyjecie wtyczki
:-), oczywiscie w Win nie dziala ani klawiatura ani mysz - po prostu trup
nieboszczyk.
Sprzet ktorym dysponuje to :
Celeron 300A - krecony na 450 MHz - ale zmiana taktowania procka na
ustawienia fabryczne niczego nie zmienia !!!
Plyta - Gigabyte 6BXC - na Intelowskim BX-ie - bios najnowszy z mozliwych z
lutego 2000 - a na stronie producenta brak wzmianek o konfliktach z
GeForcami
128 Mb RAM-u
OS - Win98 PL OSR2
Poprzednio mialem Asusa V-3400 - TNT 1 na 16 SGRAM-ach wszystko bylo w
porzadku , potem Gigabyte GA-660p - TNT2 pro z 32 SDRAM-ami i tez wszystko
chodzilo az furczalo. Co wiecej ta ostania karta chodzila na detonatorach
wiec Annihilator jest prawidlowo rozpoznawany jako GeForce 256 ale za chwile
i tak wszystko zawisa. Annihilator byl kupiony w zaklejonym pudelku
fabrycznym bez sladow uzycia od bezposredniego dystrybutora firmy Creative
Panowie ratujcie , co mi nawala albo czego ja nie robie tak.
Bardzo prosze o szybka odpowiedz.
Z gory serdecznie dziekuje
Witek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:06:32 MET DST