Autor: Milo (milo_ja_at_priv1.onet.pl)
Data: Sun 07 May 2000 - 17:39:18 MET DST
Arkadiusz Danilecki <szopen_at_aurora.put.poznan.pl> pisze...
> Nie bez znaczenia tez jest fakt ze moge nie dbac zupelnie o wirusy i
> wreszcie, last but not least, ze linuks jest Open Source - jestem ideowcem
> i idee stojace za ruchem mnie pociagaja.
Wlasnie z tego powodu powinienes sie zaczac bac o wirusy. Przypomnij sobie
(albo przeczytaj gdzies) jak wygladala sprawa wirusow w latach 80-tych. Nikt
nie wierzyl ze cos takiego istnieje. A tu ni z tego ni z owego. Moze sie
okazac, ze pewnego pieknego dnia ktos napisze wirusa pod Linuxa (a majac
dostep do zrodel moze znalezc jakies luki) ustawi mu "opoznienie" na rok-dwa,
a potem nagle caly swiat obudzi sie "z reka w nocniku". Na NT tez nie bylo
wirusow. Do czasu.....;)
-- Milo milo_ja_at_priv1.onet.pl ICQ: 14939954
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:06:32 MET DST