Autor: Mirek (mirkluz_at_ds14.agh.edu.pl)
Data: Fri 05 May 2000 - 14:49:32 MET DST
Użytkownik Marek Adamski <M.Adamski_at_wsisiz.edu.pl> w wiadomości do grup dysk
usyjnych napisał:8eub5k$8v9$1_at_portraits.wsisiz.edu.pl...
> Działanie płyty czyszczącej polega na rozwianiu wątpliwości co do stanu
> technicznego
> napędu, innymi słowy płyta czyszcząca wymusza decyzję kupna nowego CD. :-)
> Techniczna strona tego procesu polega na urwaniu lub przynajmniej naderwan
iu
> soczewki
> lasera.
Plyta czyszczaca to moim zdaniem ostatnie badziewie, czyscilem nia kiedys cd
roma chyba ze 3 razy i nic. Wzialem sie na sposob ktory stosuja serwisy komp
uterowe i audio. Do tego trzeba miec troche odwagi i zreczne palce ;)
Kawalek styropianu sciety na szpic, rozebrac naped i delikatnie tym styropia
nem po soczewce "pojezdzic". Dziala w 100 %, nawet po wyczyszczeniu wspomnia
na plyta czyszczaca, na styropianie mozna zauwazyc kurz z soczewki.
Oczywiscie taka zabawa grozi utrata ew. gwarancji, ale jesli sie skonczyla t
o szkoda nerwow na plyty czyszczace.
Pozdrawiam
Miras
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:06:11 MET DST