Autor: Andrzej (andn_at_kki.net.pl)
Data: Fri 28 Apr 2000 - 21:27:49 MET DST
Użytkownik Michal Kawecki <mk/remove_spam/@iq.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8e57nm$l3r$1_at_sunsite.icm.edu.pl...
>
> Kupiłem sobie super bryczkę, benzyna V6 3 litry... najpierw zainstalowałem
> CD pod lusterkiem (ładnie się majta), super dudę, podstawkę na wykałaczki
i
> takie tam pierdoły... na końcu wlałem mu ropy - no tak, jak do swojego
> poprzedniego wózka, przecież
> nie muszę wiedzieć co tam siedzi pod machą, ważne jak wygląda i czy ma
> cztery koła i kierownicę... no i kupa! Super wóz okazał się do bani! Nawet
> nie zapalił... a mówili że ten to się na pewno nie zepsuje. Po jednym dniu
> zwróciłem to g... do sprzedawcy i wróciłem do starego trupa.
>
> W końcu mógł się spytać, komu go sprzedaje.
>
> A wizyty w warsztacie raz na tydzień też jakoś przeżyję.
>
A wracajac do windowsa to z Twojej odpowiedzi wywnioskowalem, ze jestem
wielkim matolem poniewaz chcialem sobie zainstalowac jakis program pod
win2k.
Rzeczywiscie... oswieciles mnie! Co za kretyn instaluje programy pod
windowsem!
Malo tego, ze instaluje to jeszcze chce, zeby mu dzialaly, zeby system sie
nie sypnal...
W koncu windows to windows - jest po to zeby ladnie wygladal a nie zeby cos
tam sobie instalowac...
Pozdrawiam.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:03:38 MET DST