Re: Wiadomo ze PC jest lepszy od Amigi i zkonczmy te glupie dyskusje

Autor: Tałajczyk Piotr (piotrtal_at_xox.pl)
Data: Sun 23 Apr 2000 - 09:00:40 MET DST


[ Wojciech Giersz ] wrote:
>> Co rozumiesz pod pojeciem plynny scrolling? Na kazdym kompie mozesz
>> przesuwac obraz po 1 pikselu i zaleznie od jego predkosci bedzie wolno
>> albo szybko ale plynnie.
>Plynny, czyli szybki i sprawny - czyli bez zaciec. Przykladowo taki, jak w
>Sensible Soccer na Amidze. Konwersja pecetowa (gralem na P60) spowodowalo
>u mnie atak kolki ze smiechu. Nie chce bynajmniej wywolywac kolejnej
>wojny, ale na pececie nie widzialem gry 2D z dobrym scrollingiem.

przepraszam, że się wtryniam w środek rozmowy.
pecet w niektórych przypadkach dzisiaj ma problemy z płynnym
scrollingiem - być może jest to kwestia źle napisanego oprogramowania,
albo nakiegoś wpływu promieniowania z innych planet - nie wiem.
dodatkowym przykłądem może być chociażby program do robienia
prezentacji multimedialnych Scala. Scalę MMX 200 pamiętam jeszcze za
czasów amigi1200 (na oko gdzieś z 5 - 6 lat - mogę się pomylić).
w tamtych czasach mówiło się nawet, że nie ma technicznych możliwości
przenieść ją na platrofmę pecetową - i faktycznie tak było.
dopiero jak pecet obrósł w megaherce i karty z ilością transformatorów
większą jak w jego procu stało się to możliwe. nie wiem dokładnie,
kiedy zrobili pierwszą scalę na peceta, ale napewno nie dalej jak z
2-3 lata temu.
faktycznie. scala pecetowa ma większe możliwości jeżeli chodzi o
rożnego efekty 3D, ale uważam, że w dalszym ciągu kryje się w płynnym
scrollingu 2D w porównaniu do tej z nawet amigi1200 + parę dodatków w
postaci ramu i nędznego koprocesora. mogę tylko powiedziec, tyle że
scala na pececie lubi sie przyciąć - ot to.
o powerpoincie przez grzeczność nie wspomnę. ;))

>> Pamietam jak pare lat temu prowadzilem
>> prywatna wojne z kumplem amigowcem i pokazalem mu demko Second
>> Reality. Biedakowi sczeka opadla i nie byl w stanie mi pokazac na
>> amisi nic porownywalnego a mial wszystkie najlepsze demka. A jaka byla

faktycznie to było jedno z pierwszych demek jakie wzbudziły
zainteresowanie wsród amigowców. nie wiem czy praypadkiem nie jedyne. ;)
żartowałem.

>Chyba nie mial. Kiedy ja sie bawilem w podobne rzeczy, to moim argumentem
>(bylem po stronie amigowej ;) ) byly Hardwired (klasyka...) i State of the
>Art (design!). Nic nie bylo w stanie podskoczyc :)

a "ENIGMA". jak puszczałęm to jednodyskowe demko na amidze500 z 0.5MB ramu
to pecetowcy zagryzali paznokcie.

>> teraz wyglada tragicznie! A i tak na amige nie ma podobnej gry. Powod?
>> Amiga byla za slaba. A 386 DX/40 nie...
>A co z czym porownujesz? Postaw kolo siebie A500 i XT 7MHz i wtedy
>porownuj. Moc obliczeniowa masz zblizona. A potem odpal na 386DX40 gierke
>typu Stardust :>

albo Banshee. :)

>> Ale dosc tego sporu. Zakonczyl on sie pare lat temu i teraz zadna
>Fakt.

fakt. - jałowe gadanie. ;)

-- 
		pozdrowionka...
			Tałajczyk.Piotr................Cz-wa
			email: piotrtal_at_promail.pl / @xox.pl
			...http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:02:44 MET DST