Autor: Sten (sten_at_tsk.pl)
Data: Fri 07 Apr 2000 - 01:13:20 MET DST
> Ja bym postawil sprawe inaczej. Albo masz w zyciu pecha - wtedy kazdy
> dysk ci padnie po jakims czasie, albo jestes szczesciarzem i co bys
> nie kupil, to bedzie chodzic lata (bo trafisz na dobry egzemplarz)
No mysle, ze twoje prorokowania nie sa realne, wlasnie od poniedzialku mam
nowego seagate 8,4 - to juz trzeci, 1 od razu byl walniety - (glowica
zeskakiwala), 2 padl po lekko ponad roku, 3 wlasnie smiga (i ma smigac
dllllllllllluuuuugo - kilka lat), nawet seagaty (nowe) sa b.ciche.
ps. musialem kupic 8,4, bo padl mi seagate 2,5, tego 2,5 kupilem, bo padl
1,2 i na tym koniec.
Ale jak widzicie caly czas kupuje seagate (tego 8,4 kupilem, bo 3 lata
gwarancji).
Uff.
-- __________________ Sten sten_at_tsk.pl __________________
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:58:55 MET DST