Zamienilem ESS 1868 na SB Live! i... zaluje :-)))

Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_USUN-TO.friko2.onet.pl)
Data: Wed 23 Feb 2000 - 23:34:54 MET


Mowie serio :-))

Wczoraj wyrzucilem z mojego kompa moja stara dzwiekowke ESS1868 na
ISA, zastepujac ja SoundBlasterem Live! 1024. I jedno co moge
powiedziec - moja stara karta grala lepiej. Nie mowie tu o tych
wszystkich ilustam-glosowych polifoniach, ale o zwyklym brzmieniu
dzwieku i komforcie w codziennym uzytkowaniu, mianowicie SB namietnie
wstawia trzaski do wszystkiego, co odtwarzam, a co u ESS`a nie
zdarzylo mi sie nigdy. Z poczatku, jeszcze na automatycznych
ustawieniach (IRQ9), repertuar niechcianych dzwiekow wydawanych przez
Live! byl wiekszy o piski i szumy. Po przestawieniu na IRQ5 darowal
sobie, jednak dalej wstawia mi w audio "szpilki".
Bede wdzieczny, jesli ktos wspomoze mnie informacja, ktora pomoze mi
zlikwidowac te trzaski, bo jak na razie zastanawiam sie nad powrotem
do mojej poczciwej ESS 1868... :-)))))))

Pozdrawiam,
Mordazy von BinHex.

Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Albo...

             mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl.
        ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
        NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.

--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:46:43 MET DST