Autor: Mariusz Kawnik (m.kawnik_at_maspex.com.pl)
Data: Wed 16 Feb 2000 - 07:57:00 MET
in article 38a9b667_at_news.astercity.net, B. Dariusz Godlewski at
bdg_at_rettpol.com.pl wrote on 15/02/2000 21:25:
>> Zadzwonilem od razu do netsellera i tu mila niespodzianka! Ten sam
> uprzejmy
>> pan (oczywiscie od samego poczatku sie przedstawial) poprosil abym sie nie
>> denerwowal i on sam zalatwi sprawe z SONY.
>> Zadzwonil po 10 minutach z informacja, ze jedzie juz do mnie kurier i
>> zabierze monitor, ktory jeszcze tego samego dnia wymienia mi na drugi
> nowy -
>> taki sam lub inny.
>> Podziekowalem i zapytalem sie czy moge wymienic na zupelnie inny.
> Oczywiscie
>> bez problemu!
>
> Hmm ...
> Czyzby az tak sie tam zmienilo ??
> Kiedys takze przymierzalem sie do zakupu monitora i zadzwonilem do w/w
> firmy.
> Poniewaz takze zaproponowano mnie przywiezienie przez kuriera wiec zapytalem
> co bedzie jak jakosc obrazu nie spelni moich oczekiwan / chodzilo mi o
> ewidentne
> problemy typu nieostry obraz, jakies przebarwienia lub cos podobnego / , bo
> przeciez
> badz co badz kupuje kota w worku.
> I tu uslyszalem odpowiedz ze przy cenie ktora ow Pan oferuje / czytaj niska
> / nie
> ma zadnych zwrotow , a zamiana moze byc tylko w gore czyli na drozszy model.
> A tak w ogole to juz mnostwo osob u niego kupilo i to ma mnie przekonac !!!
> Zrezygnowalem .....
>
> Pozdr. dla grupy
>
> Darek
>
____________
czyli w mysl powiedzenia
"Jedzcie gowna - miliardy much nie moga sie przeciez mylic"
smutna jest polska rzeczywistosc
SM
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:44:13 MET DST