Delikatna sprawa (ciut offtopic)

Autor: Piotr Kierzkowski (pkviper_at_box43.gnet.pl)
Data: Tue 15 Feb 2000 - 15:25:13 MET


Heja !

Mam pewien problem, natury, powiedzmy, spolecznej, ale komputerowej w
zasadzie tez - dlatego pisze tu.

Sprawa wyglada tak - w najblizszym czasie czeka mnie wizyta w gabinecie
jednego faceta, bedacego pracownikiem naukowym. Jade tam robic pomiary,
jestem tylko gosciem. Ja - "nedzny" doktorant, on - doktor, politechniczny
fachowiec. Pomiary robimy oczywiscie na jego sprzecie (analiza obrazu, ale
to niewazne), ktory nota bene jest czadowy (PIII 450, ze 256 MB RAM i w
ogole kosmos jak dla mnie). Do sprzetu jest podlaczony kolorowy monitor, 17
albo 19 cali (nie mierzylem ;-))) ), rozdzielczosc 1024x768 albo i wiecej.
Super. Kto zgadnie, z jaka czestotliwoscia odswiezania ekranu toto chodzi ?
85 Hz ? 100 Hz ? A skad.

60 Hz (sic !!!).

Jak dla mnie, wystarczy 30 minut patrzenia sie w cos takiego i wyplywaja mi
oczy, a pewnie spedze tam wiekszosc dnia. Jak tam bylem ostatni raz, to
podchwytliwie spytalem, czy goscia oczy nie bola, na co on, ze nie, skad
(czy jest mozliwe, zeby tak sobie zjechac wzrok, ze czlowiek juz nie
dostrzega tego migotania ?). A facet jest z tych, ktorzy raczej nie daja sie
dotknac do swojej maszyny. Zastanawiam sie, jak by tu poprosic, zeby gosc
zmienil te makabryczne 60 Hz na wiecej (zakladam, ze zarowno z monitorem jak
i karta graficzna jest wszystko OK - jesli nie, to bardzo grzecznie
przeprosze). Nie wiem, czy w ogole wypada sugerowac cos takiego - gdyby to
mi sie ni stad ni zowad pojawil jakis obcy gosc przy komputerze i chcial cos
zmieniac, to nie wiem, czy by mi sie to podobalo.

Moze ktos ma jakies sugestie ? Ewentualnie moze jest jakis sposob
"relaksacji" wzroku w trakcie pracy przy czyms takim...?

A tak w ogole, to zauwazylem, ze pojecie "czestotliwosc odswiezania ekranu"
jest pojeciem calkowicie obcym naukowcom (zaznaczam - tym, z ktorymi sie
stykalem, przyrodnikom - skadinand doskonalym fachowcom w swoich
dziedzinach). Siedza przeciez przy tych komputerach, licza te swoje rozne
korelacje, ale zadnemu nie wpadnie do glowy, ze te 640x480 to nie jest
szczyt mozliwosci komputera i ze cos mozna z tym zrobic.

Co o tym sadzicie ?

Pozdrowka !

Piotr Kierzkowski, pkviper_at_box43.gnet.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:44:06 MET DST