Re: dysk i kieszeń

Autor: Zbyszek (zbyszek_at_gd.home.pl)
Data: Sat 12 Feb 2000 - 20:28:07 MET


Użytkownik Wojtek Frabinski <wojtekfr_at_alpha.net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0u7bassn7amm5jkseqmqo68co8sev65oc2_at_4ax.com...
> Czy Seageta Medalist 2,5 GB mogę wstawić do kieszeni bez wentylatora,
> nieobawiając się, że się zagotuje? Zależy mi, żeby komp pracował
> cicho, więc wolałbym uniknąc trzeciego wentylatora.
> --

Ja miałem QUANTUM FIREBALL 2.5 w kieszeni bez chłodzenia i latem, kiedy
słoneczko przygrzało, myślałem, że mi biedaczek wykituje ;) Po w miarę
krótkim czasie pracy zaczął się rekalibrowac termicznie (bez przerwy
parkował/odparkowywał głowice - jakby trafił na uszkodzony obszar). Minęło
parę minut, zanim zorientowałem się, co było przyczyną :) Myślałem, że już
po nim. Jak ostygł, ponownie włączyłem go na chwilę i działał już
prawidłowo. Kupiłem kieszeń z wentylatorem i od tamtego czasu sytuacja ani
razu się nie powtórzyła, a komp często pracuje cały dzień. Nie muszę chyba
pisać, którą opcję Ci polecam... :) Możliwe, że np. Seagate wytrzyma parę
stopni więcej, ale czy warto ryzykować? Co do szumu, to też mi to
przeszkadza i to bardzo - lubię sobie posłuchać muzyki, a wtedy jak wiadomo
wiatraki są wyjątkowo uciążliwe. Ale cóż - takie już są te pecety -
połączenie supernowoczesnej technologii z blachą i wentylatorami ;)

--
Zbyszek
E-mail: zbyszek_at_gd.home.pl
Pager: zbyszek_at_bipnet.pl lub www.bipnet.pl/cgi-bin/webgate?232988
WWW: www.zbyszek_at_z.pl
ICQ#: 7937234


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:43:36 MET DST