Re: plyta czy zasilacz?

Autor: Mateusz Sobczak (matesob_at_kki.net.pl)
Data: Tue 08 Feb 2000 - 16:31:17 MET


fakt, wystarczylo przyczymac kilka sekund.

Sam skladalem i byl to moj pierwszy ATX :)
pzdr.

gres wrote in message ...
>Użytkownik Mateusz Sobczak <matesob_at_kki.net.pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:BiGn4.719$34.34679_at_news.tpnet.pl...
>> Witam!
>> Zlozylem kompa w ATX i mam maly problem.
>> Po wylaczenu sprzetu przyciskiem na obudowie wszystko sie wylacza(dyski,
>> cooler i wogole wszystko) z wyjatkiem zasilacza, ktory caly czas
>> pracuje(kreci sie w nim wiatraczek).
>> Jedynym sposobem na jego wylaczenie jest wyjecie wtyczki z obudowy.
>> Teraz sie zastanawiam czy to wina plyty, czy zasilacza...
>>
>> dzieki za pomoc,
>> pzdr.
>>
>
>W zasilaczu ATX już tak jest że przyciśnięcie przycisku POWER na przodzie
>obudowy powoduje przejście komputera w stan wstrzymania. Wtedy dyski się
>wyłączają i komputer jest uśpiony. Naciśnięcie dowolnego klawisza powoduje
>powrót komputera do pracy w stanie jak przed uśpieniem. Komputer wyłącza
się
>samoczynnie po zamknięciu systemu, lub ewentualnie po wyłączeniu
>przełącznika z tyłu zasilacza, lub w innych rodzajach zasilaczy które nie
>mają wyłącznika z tyłu po przytrzmaniu przycisku POWER przez kilka sekund.
>Tak więc zarówno zasilacz, jak i płyta są jak najbardziej w porządku.
>A swoją drogą sam składałeś tego kompa ?? :-)
>
>Pozdrawiam
>GRES
>gress_at_poczta.onet.pl
>
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:42:20 MET DST