Autor: Wojciech Nowakowski (wojnow_at_rak.krakow.pl)
Data: Tue 01 Feb 2000 - 12:25:11 MET
Nie - nie zapominam:-) Dlatego pisalem, ze owa Yamaha ma m.in. dlatego dobra
opinie. Jesli chodzi o parametr S/N to nie mozna wiele zarzucic karcie SBLive! -
zwlaszcza Platinum, kotra subiektywnie ma chyba lepsze osiagi w tym zakresie niz
"poprzednia" wersja "full" (uzywam dwoch kart SBLive!). Filtry zostawiam
specjalistom - jednak prawie zawsze udalo mi sie osiagnac w brzmieniach (lub
znalezsc gotowe) efekty, ktore brzmia swietnie.
Trudni mi oceniac - bo nie slyszalem Yamahy. Mysle jednak, ze na obydwu kartach
mozna robic z bardzo dobrym efektem muzyke (powtarzam - w SBLive! przy
zastosowaniu innych bankow niz te, ktore dostarcza standardowo producent).
Bardzo duzo zalezy od czlowieka, ktory wykorzystuje w maksymalnym stopniu to co
ma - uwzgledniajac wady urzadzen, z ktorymi musi nauczyc sie "zyc". Taka jest
dla mnie karta SBLive!, ktora daje mi to, co oczekuje (chociaz, oczywiscie jak
kazde urzadzenie, nie jest pozbawiona wad).
Pozdrawiam
wn
Krzysztof Gajdemski wrote:
> Zapominasz o tym, że dobre sample to nie wszystko. Jeśli mówimy o
> konkrentnym urzšdzeniu, to dochodzš jeszcze takie parametry jak odstęp
> sygnał/szum, czy np. jakość filtrów.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:40:33 MET DST