Re: Co wybrać: Voodo3 3000 czy G400?

Autor: Jacek Osiecki (joshua2_at_ciapek.uci.agh.edu.pl)
Data: Sat 22 Jan 2000 - 00:22:00 MET


Dnia Thu, 20 Jan 2000 10:59:53 +0100, MGB napisał(a):
>joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl (Jacek Osiecki) napisal(a):

>>Oglądałem te screenshoty, rzekomo wykazujące miażdżącą przewagę 32bit nad
>>16bit... i jakoś nie jest to porażająca różnica... w zasadzie nie do
>>zauważenia podczas gry.

>Pograj w Q3 na Rivie i na Voodoo a nie ogladaj screeny...

Jakbym miał Q3... :)

W każdym razie kupiłem Voodoo.

>>Nie przyda się. Odtwarzanie filmów na komputerze to po prostu pomyłka. Jeśli
>>mi się zachce oglądania DVD, to sobie kupię normalny, działający odtwarzacz
>>stacjonarny :)

>Kup sobie monitor wiekszy niz 15 cali.. np. 19 albo 21 i wtedy
>pogadamy.

Monitor, nawet 21 cali, nie da Ci tak ładnego obrazu jak 30-calowy
telewizor.

>Poza tym majac karte z wyjsciem TV mozna ogladac filmy z DVD
>na telewizorze

I co, targać komputer do pokoju z telewizorem za każdym razem, gdy chcę coś
oglądać? Znam ciekawsze zajęcia... :)

>a nie kazdy jest taki bogaty zeby moc wydac 20 baniek na najtanszy
>odtwarzacz w dodatku Philipsa.

Po pierwsze 21-calowy monitor kosztuje dużo więcej niż nawet dobry
odtwarzacz DVD z DTS i DD...
Po drugie, najtańszy odtwarzacz, philips, kosztuje ok. 1.500zł. I jest to
szajs :)
Po trzecie, bardzo dobry odtwarzacz czyli Pioneer, kosztuje ok. 2.000zł

>Abstrahujac juz od tego ze na DVD-ROM mozna obejsc blokade regionu a na
>zwyklym nie za bardzo.

A odtwarzacz możesz przerobić na multi-region i znikają wszelkie problemy z
regionami. Kosztuje to niecałe 400zł. A przy sprzętowych dekoderach do
DVD-ROM wcale nie jest już tak różowo ze zmianą stref - też trzeba się
nagimnastykować.

A stacjonarny odtwarzacz DVD:
  - nie zawiesi Ci się, jak jakieś dziadostwo się odpali w tle,
  - możesz skupić się na filmie i nie przejmować się tym, co się dzieje
    w Twoim komputerze :)
  - nie wyskoczy Ci żaden durny wygaszacz ekranu.
  - nie szumi Ci pod nosem żaden komputer (a mój, mimo najlepszych chęci,
    szumi - po prostu dwa dyski 7200rpm robią swoje :)
  - przed komputerem z reguły nie masz możliwości ułożenia się wygodnie
    na sofie - a jeśli już, to obraz jest z tej odległości za mały :)

Owszem, 17" czy 19" monitor to świetna sprawa, wielki komfort i w ogóle...
tylko, że kosztuje prawie tyle (albo i więcej) niż taki pioneer...

Pozdrawiam,

-- 
|            Jacek Osiecki               Kraków, tel. (012)-645 57 87       |
|mailto:joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl  http://www.joshua.radzisz.krakow.pl/  |


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:35:50 MET DST