Re: "kochane" PKO BP (czyt. znienawidzone)

Autor: Karol (amkg_at_bigfoot.com)
Data: Fri 07 Jan 2000 - 16:20:34 MET


Jaroslaw Rafa napisał(a) w wiadomości: <3875FC28.7D8F_at_wsp.krakow.pl>...
>Karol wrote:
>>
>> Jezeli juz to smiga od odzialu do oddzialu PKObp lub zalatwia to w jednym
>> przy pomocy pijaczkow.
>Nie czytales wiadomosci prasowych o takich wlasnie zlodziejach? Oni
>wlasnie tak to robia, jak opisalem.
>Bo jezeli konto jest zablokowane, to wiedza o tym przede wszystkim
>wlasnie w oddzialach. Wiec tam nie bedzie ryzykowal.
>A zanim informacja dotrze do kazdej poczty... Ho ho...
>Czasem, jak podejmowalem pieniadze z czeku na poczcie, to pani
>sprawdzala w takiej liscie otrzymanej z PKO czy czek aby nie jest
>zastrzezony. Ostatni wpis na takiej liscie mial date z reguly gdzies tak
>o DWA TYGODNIE wstecz... ;->
>Takie sa realia... Im mniejsza poczta na mniejszym zadupiu, tym latwiej
>podjac pieniadze na skradziony czek... :-(

Ok. Ale 1000,- na jeden?

Karol



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:32:50 MET DST