Re: C³odzenie procka inaczej :)

Autor: Blues (Blues_at_ds6.pg.gda.pl)
Data: Thu 06 Jan 2000 - 17:56:04 MET


> Taak? To we¼ woltomierz (najlepiej elektroniczny, do¶æ czu³y) i zacznij
> mierzyæ napiêcie obudowa-kaloryfer np.(uziemiony, oczywi¶cie) gdzie¶ od
> zakresu 300V (AC - pr¿d zmienny) i zmieniaj zakres w dó³. Je¶li dojdziesz
do
> ostatniego zakresu i dalej masz 0V, to mo¿esz sobie pogratulowaæ -
znalaz³e¶
> siê w nielicznym gronie szczê¶liwców. Ponoæ czêsto spotyka siê ok. 110V.
Ja
> osobi¶cie zmierzy³em kiedy¶ 234V (oczywi¶cie natê¿enie minimalne, wiêc
> praktycznie niegro¼ne, ale poszczypaæ mo¿e). Normalnie mam 3-7V AC.
>

Je¿eli zmierzy³e¶ na obudowie 234V to albo masz zamienione przewód zerowy z
fazowym, albo jest przybicie z fazy, albo jest ¼le przeprowadzone zerowanie.
Obudowa komputera jest po³±czona z przewodem zerowym (ochronnym) - to ten
ko³ek w gniazdku. To idzie do zabezpieczeñ zwarciowych i przeci±¿niowych. W
normalnie zaprojektowanej ochronie zwarciowej nie mo¿e siê na obudowie
pojawiæ wiêcej ni¿ 50V. A poni¿ej 50V mo¿e siê utrzymywaæ d³ugotrwale.
Wiêc to co opisujesz jest sytuacj± anormaln±, która nie powinna siê by³a
zda¿yæ.

pozdr.
Pawe³ Go³aszewski
Blues_at_ds6.pg.gda.pl



To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:32:42 MET DST