Re: Nagrywarka TEAC CD R56S 6x24x -czy kto co wie na jej temat

Autor: Robert Jezierski (jezierski_at_amos.com.pl)
Data: Sun 02 Jan 2000 - 11:06:56 MET


expert napisał:
>
> > A ja Yamahę 6x4x16 SCSI uważam za kiepskš tylko dlatego, że nie potrafi
> > nagrywać najtańszych płytek (np. BTC).
>
> a czemu ?
> co jest zlego z btc

BTC to skrót od: "Bardzo Trudne Czytanie" :-)))

Łatwo ocenić czy płyta jest dobrze wypalona po przetestowaniu jej,
np. programem CD-R Diagnostic lub paroma innymi, które dogłębnie
sprawdzajš każdy nagrany bit i porównujš kody korekcji z oryginałem
(niestety takie sprawdzanie płyty trwa przy prędkosci 1x ponad 70 minut)

Na tej podstawie mogę powiedzieć, że nagrywarki po kilkuset płytach
coraz gorzej trzymajš "normy". Moja Yamaha 4416 po roku czasu wykazywała
zdecydowanie niższš jakosć nagrywania przy prędkosci 4x niż przy 2x.
Dlatego teraz leży sobie na półce a w komputerze pracuje TEAC. Zajechanego
Teaca też u kogos już widziałem, ale zrobił znacznie więcej płytek...

Gdy mysli się o kupowaniu nagrywarki trzeba mieć na względzie nie tylko
fakt, na jakich płytkach się będzie nagrywać, ale także w jakich czytnikach
CD-ROM majš być one potem czytane... Nie każdy człowiek ma dobry czytnik.
Moim zdaniem wszystkie popularne zestawienia sš mało wiarygodne !!!

Moja prywatna lista marek czytników:
1.PLEXTOR
2.TEAC
3.HITACHI
4.PIONEER
5.NEC
6.ACER

daleko na szarym końcu sš różne LG, MITSUMI, SAMSUNG i inne "wynalazki",
dla Toshiby niestety też nie mam już szacunku (może się ostatnio poprawiła,
ale ja nie zamierzam tego sprawdzać)

Miałem przez ostatnie lata 4 Toshiby SCSI (skutecznie się z nich wyleczyłem)
i 3 egzemparze Teac-a (2 SCSI i jeden ATAPI). Wszystkim od 4 lat polecam
TEAC-a, bo nigdy się na nich nie zawiodłem. W dawnych czasach każdy spec
od hardware'u wiedział, że to TEAC robi najlepsze stacje floppów 3,5".

Robert Jezierski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:32:14 MET DST