WinNT 4 + Abit BP6 + Seagate Barracuda ATA66= wielki problem

Autor: The Habu Xorph (habu_at_alpha.net.pl)
Data: Wed 29 Dec 1999 - 00:05:12 MET


Zdobylem nowy dysk Seagate Barracuda ATA66 i chcialem na nim zainstalowac
NTka.
Niestety po kilkunastu probach zrezygnowalem.
System instalowal sie bez problemow , ale po pewnym czasie (np. instalacja
SP5 , IE5 czy innych programow lub nawet sterownikow) wyskakiwala informacja
, ze system nie moze byc uruchomiony poniewaz brakuje pewnych plikow badz sa
one uszkodzone. Inna rzecza bylo wyskakiwanie bledu na niebieskim ekranie
przy ladowaniu systemu (chrzanil cos o COMach 2 i 1). Wylaczenie COMow w
BIOSie nie pomoglo. Dysk ma 13.6GB i podzielony jest na 3 partycje (FAT16
2GB i 2xNTFS 5.5GB). Probowalem instalacji na wszystkich partycjach , lecz
to nie pomagalo. Probowalem rowniez roznych ustawien zworek na dysku.
Myslalem , ze moze to byc wina podkreconych Celeronow (2x366_at_572) , ale po
zmianie na ustawienia defaultowe i ponownej instalacji nadal wyskakiwaly
wyzej wspomniane bledy.
Natomiast W98SE dziala OK.
Mam plyte Abit BP6 z najnowszym biosem , najnowsze sterowniki do ATA66.
Kompletnie nie wiem co moze byc przyczyna takiego zachowania sie kompa.
Uzytkuje NT od 2 lat i po raz pierwszy widzialem takie rzeczy.
Musze jeszcze powiedziec , ze na starych dyskach (Caviar 6400 i Seagate
6500) NT chodzil bez problemow.
Ludzie pomozcie bo to mnie naprawde wqrwilo....

Pozdro
The Habu Xorph
habu_at_alpha.net.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:28:25 MET DST