Re: Ratunku!

Autor: Maciek X (xmacn_at_promail.pl)
Data: Fri 24 Dec 1999 - 17:07:28 MET


Marcin Gozdalik <gozdal_at_staszic.waw.pl> wrote in message
news:385e9cf2.537135_at_news.tpnet.pl...
> Cześć
>
> Szukam kogokolwiek, kto zetknął się z sytuacją i mógłby mi udzielić
jakichś
> wskazówek.
> Na komputerze mam zainstalowane Borland Pascal 7.0 i C++ 3.1. Żeby
oszczędzić
> dysku wszystkie bibliteki dzielone, wspólne narzędzia są pod bp\bin, a to
co
> jest niezbędne dla BC++ jest zostawione w bc31\bin. Wszystko działało OK
jeszcze
> w listopadzie tego roku, ale... Chciałem uruchomić jakiś program po
skompiloaniu
> w BC++, wybieram Compile | Run, skompilował się OK i... zwieszka totalna,
> kaszana na ekranie, ale Win95 chodzi, bo dwa razy Ctrl+Alt+Del restartuje
> komputer. Myślałem, że przypadek, ale okazuje się, że nie. Nie działa:
> uruchamianie programów pod BC (ale tworzony EXE jest OK, można wyjść z IDE
i go
> spokojnie uruchomić), debugger wbudowany w BC (wszystko jest OK do momentu
kiedy
> się wciśnie dowolny z klawiszy F4, F7, F8 - Step into, Step over itd.
wieszają
> komputer), Turbo Debugger 3.2 (program się wgrywa, le dalej jest to samo
co pod
> BC). Debugowanie bez tablicy symboli działa OK i tak samo działa OK
debugowanie
> pod Pascalem. Wygląda to na jakąś zmowę debuggera, który odmawia
uruchamiania
> programów w C.
> Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że od listopada nie zmieniałem
dokładnie
> NIC w komputerze: w ogóle C++ ani Pascala nie ruszałem. Sprzęt jest ten
sam,
> oprogramowanie pewnie sie troche zmieniło, ale... Zbootowałem komputer z
> czystej, antycznej dyskietki systemowej, co do której mam pewności, że nie
ma na
> niej żadnego wirusa i... efekty występują nadal. Wygląda na to, że to
jakiś
> problem sprzętowy. Podkreślam, że w komputerze nic nie zmieniałem,
procesor nie
> jest "przekręcony", wszystko działa stabilnie.
> Aby się przekonać o co w tym wszystkim chodzi odpaliłem Linuxa,
skompilowałem
> DOSEMU, odpaliłem BC i... pięknie sie wykrzaczył SIGSEGV. Na szczęście
Linux się
> nie zawiesza :-) W każdym razie porobiłem jeszcze testy z Turbo Debuggerem
i się
> okazało, że się wykrzacza zawsze w tym samym miejscu, dokładnego adresu
nie
> pamiętam, jeśli to coś pomoże to służę. Niestety DOSEMU nie podaje modułu,
który
> się wykrzaczył.
>
> Wygląda więc to wszystko na jakąś niekompatybilność sprzętową, ale
naprawdę
> komputera od rzeczonego listopada nie otwierałem! Czy może być to jakiś
> wyjątkowo złośliwy wirus? Albo jakaś niekompatybilność BIOSu? Bo
faktycznie
> jakieś ustawienia zmieniałem, ale Windows pracuje OK, wszystko jest OK,
tylko
> ten chrzaniony C+ i Debugger.
> Ratunku!
> ------------------------------------------------------------------
> Marcin Gozdalik (gozdal_at_dont.spam.org)
> Moja prawdziwa domena to staszic kropka waw kropka pl
> Przepraszam za utrudnienia z odczytaniem adresu

cze !
najprawdopodobniej wywaliles z BC31\BIN pliki

dpmi16bi.ovl
dpmimem.dll
dpmiload.exe
i to moze byc ewentualna przyczyna wykrzaczania sie edytora po uruchomienu
programu :)

pozdr....

xmario_at_promail.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:27:14 MET DST