Autor: The EaGle (theeagle_at_free.com.pl)
Data: Thu 09 Dec 1999 - 21:38:15 MET
Ja dodam do moich przedmówców tylko tyle:
szczytowa moc muzyczna jest stosowana jako chwyt reklamowy w dupnych mini
wierzach (każda mini jest do d...). Ponadto jak chcesz wiedziec jaka jest
ich moc znamionowa to ja mam gosniki do PCeta 260W PMPO które mają 1.5W na
kanał mocy znamionowej. To wcale nie jest tak mało 3W pozwala naprawde
dobrze nagłosnic pokój o wymiarach do 3x4m. Inna sprawa to jakosc dźwieku-
przytłumiony bass, zbyt natarczywa "góra" i średnia też nie najlepszej
jakosci. Ogólne to najwiekszy chłam- głosniki sa jeszcze gorsze niż te
stosowane w samochodach. Kupujac subwoofer tylko poprawiasz bass reszta
nadal do d... tak samo jak w samochodzie. Naprawde dobre kolumny mozesz
kupic juz za 1000zł np Tannoy M2. Do tego wzmacniacz np Cabridge Audio serii
A500 i masz zestaw za 2500zł do słuchania.
Użytkownik Gizmo <gstask_at_USUN-TO.polbox.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3850574f.1721303_at_news.icm.edu.pl...
>
> Co rzeczywiście oznacza skrót PMPO.
> Na jednych głośnikach napisano 100W na innych 850W (np. Encore XP280
> ;-)), czy jest to wartość mocy pobieranej, bo napewno nie wyjściowej?
>
> Kiedyś jakiś łepek usilnie mnie przekonywał, że kupił sobie głośniki i
> ma 300W i że takie kolumny stawiane na scenach o gabarytach 100x50cm
> (100W wy rzeczyw.), kryją się przy jego głośniczkach 10x5cm :-).
> Gówniarz nie dał się przekonać, że to nie te same wartości, w końcu
> zaprzestałem walki, nie chciał ulec.
> Swoją drogą to sam właśnie do końca nie wiem, co oznacza PMPO pisane
> często obok wielkiej zwykle wartości xxxW. To właśnie moc pobierana?
> Czy znając tą wartość można obliczyć rzeczyw. moc wyjściową takich
> głośniczków?
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:23:39 MET DST