Autor: Michal Kupski (michalk_at_priv1.onet.pl)
Data: Thu 09 Dec 1999 - 09:48:44 MET
Witam !
vertex napisał(a) w wiadomości: <384E99E9.E68BA3A2_at_box43.gnet.pl>...
>> Ani jedna, ani druga nie ma czegoś, co można określić w pełni jako
>> "sprzętowy wavetable" bo używa głównej pamięci i procesora.
>
>Tak nie mozna powiedziec , bo pamiec kompa sluzy tym kartom jedynie do
>przechowywania probek dzwiekowych , a procesor do zainicjowania procesu
>odtwarzania MIDI. To tak jakbys napisal ze syntezatory Yamahy nie sa
sprzetowe
>bo probki sa zapisane w ROM-ie i oprocz procesora sygnalowego sa tam
jeszcze
>jakies inne procesory...(oczywiscie w duzym uproszczeniu , prosze nie brac
tego
>przykladu doslownie)
Nie o to chodzi. Live, Monster, SB64PCI (Ensoniq), 724 itp. nie zagrają
bez sterowników programowych, np. w czystym DOS-ie, bo część obsługi Midi
idzie przez główny procesor, a w syntezatorze całość syntezy jest
realizowana
sprzętowo. Nie zauważyłeś, że te karty mają niezłe wymagania co do mocy
procesora ? Moja 724 wyraźnie lepiej zagrała po przesiadce z K5-133 na
C333.
Sprzętowy wavetable to taki, który nie wymaga obsługi przez główny procesor
- tylko dostarczenia mu danych Midi. Ja taki wavetable Korga wyciągnąłem
z kompa i mam go teraz 'wolnostojący' - z własnym zasilaniem, wejściem Midi
i wyjściem audio. Gra bez pomocy PC-ta, przypięty do klawiatury Rolanda :)
-- Pozdrawiam Michal <michalk_at_priv.onet.pl> -- Tarnowskie Góry --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:23:35 MET DST