Dziwo

Autor: Maup (kumor_at_polbox.com)
Data: Thu 11 Nov 1999 - 18:55:27 MET


Witam

Komputer: Płyta TX pro 1 MB Cache (na płycie muzyka ProSound CMI 8330
wyłączona), 32 MB EDO RAm (SIMM), Procesor 166 MMX (taktowany na 166
MHZ), grafika S3 Virge DX, HDD Samsung i IBM, dźwięk ESS 1688, sieciówka
D-Link. OS Winda 95/Linux SuSE.
Problem: Po wyłączeniu komputer nie daje się ponownie włączyć przez
dłuższy lub krótszy czas (zależy, jak długo przedtem pracował). Tzn.
zasilanie idzie, dyski się rozkręcają ale nic ponadto. Monitor melduje
(Highscreen MS 1570 LE, ma dodatkowy wyświetlacz), że "power off or
disconnected". Tak, jakby nie widział karty graficznej. I tyle. Nie
pomaga reset ani wyłączanie i włączanie. Trzeba po prostu poczekać
pewienm czas (od 30 min. do 2 godzin :((((((((((((((( ). Niby można się
przyzwyczaić, ale wq*** jące to jest nad wyraz.

Było: - wymiana grafiki na inną PCI - bez rezultatu
            - wymiana grafiki na inną ISA - jw.
            - inny monitor - jw.
            - podmiana pamięci na DIMM - jw.
            - podejrzewałem, że jest coś z chłodzeniem procesora.
Sprawdziłem, zimny.
            - wymiana zasilacza - jw.
            - odpinanie dysków, portów, wszystkiego innego, nawet na
gołej płycie z prockiem - jw.

TRAG MNIE SZLAFIA !!!!!!!!!!!!!

Czy ktoś z Was przeżył podobną sytuację i doszedł do przyczyny
?????????/

--
Pozdrawiam
UIN:46254452 ==================================== MauP@
szukanie dziury w calym to moja specjalnosc


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:16:25 MET DST