dosc niedawno wszedlem w posiadanie peceta, wybralem na czytnik gd 2500
(4xDVD 24xCD) gdyz wyczytalem wczesniej na grupie, ze aby dekodowac filmy
softowo potrzeba cela366, zakupilem wiec 400, zeby miec naddatek :)))
Odpalilem swoj pierwszy film i ... nie jest plynnie (tragedia), i choc
bylem nowy zaczalem kombinowac:
1 wymienilem firmware'a w czytniku - zaczal czytac 0.44x (DVDSpeed)
2 2x wymienilem na innego, przy DVDSpeed slychac: "slizg, slizg, slizg"
zalaczylem DMA w windzie (nie wiem czy mozna) DVDSpeed dalej
0.44-0.6x ale filmy szly dosc dobrze (nie bylo "slizg ....") oraz
rippery pokazuja 3 MB/s. Zakrecilem 400@6x81 - filmy ida plynnie, ale
po odpaleniu PowerDVD przy przechodzeniu do kolejnych rozdzialow wchodzi
w ten dziwny "tryb" i skacze, (bylo taz jeszcze przed kreceniem proca,
- strasznie denerwujace - ogladac film tylko od poczatku)
Moze troche sie rozpisalem, ale nie wiem ktore informacje maja znaczenie.
Co teraz??? moze zaladowac firmware'a ktory byl na poczatku, jesli tak to
jaki tam byl wczesniej ? Czy czytnik spowalnia mi twardziela Samsung 8,6
UDMA 2, - Sandra pokazuje transfer 5 MB/s
czy moglby mi ktos jeszcze powiedziec gdzie jest w w98 ustawienie
programu, ktory ma sie wczytywac przy wkladaniu plytki DVD???
przy okazji mam jeszcze pytanie (pewnie b.dziwne) - co to sa detonatory
(pytam, gdyz na sieci pojawiaja sie rozne wersje do TNT, ja niby mam TNT,
ale instalnalem sobie stery do mojej karty Asus V3400)
oraz jeszcze jedno: drukarki laserowe: Minolta, Cannon, HP, wasze typy
dzieki za ew pomoc.
_
+->- GerYN 8()
Received on Thu Oct 21 20:31:14 1999
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:04:25 MET