On Wed, 20 Oct 1999 07:48:20 +0200, in pl.comp.pecet "Krzysztof Grad"
<kmg@strefa.com> wrote:
>Ale jaj z tym Matroxem. Nie chodzi o to że go nigdzie nie ma tylko że prawie
>nikt nie wie co to jest MAX!!!
>W jednej z największych hurtowni w Częstochowie na pytanie o G400 MAX
>dostałem podejrzliwe spojrzenie panienki i pytane: 'Co pan rozumie przez
>słowo MAX?' (cytat).
>Inna duża hurtownie: 'Max? Przecież G400 też jest na esgieramach!' - Tutaj
>pan był wyraźnie oburzony moim natręctwem i chęcią kupienie tego co chce.
>Dzisiaj wybieram się do zwykłych, szarych sklepów. Może tam mi się uda
>znaleźć chociaż odrobinę zrozumienia.
<zimny kubeł wody na głowe>
nie miej nawet grama nadziei, że w sklepach dowiesz się czegoś więcej
- poziom wiedzy jest mniej więcej analogiczny do poziomu wiedzy w
hurtowniach.
</zimny kubeł wody na głowę>
PS. idź na strażacką - to IMHO jedyny sensowny sklep gdzie można
pogadać.
pozdrowionka...
Tałajczyk Piotr.........Cz-wa
email:....piotrtal@promail.pl
www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal
Received on Wed Oct 20 21:16:12 1999
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:04:05 MET