On Sun, 17 Oct 1999 13:47:03 +0200, in pl.comp.pecet "PhoeniX"
<najbergg@kki.net.pl> wrote:
>> He he! Szczegolnie multitasking w windowsie byl super - bo go nie
>> bylo. Nie zapomnijmy tez o obsludze dlugich nazw plikow. To nie sa
>> drobiazgi! IMHO mozliwosci Windy 3.1 nedzne.
>
>A czy Workbench miaů poýŕdny Multitasking ?
>Jak kopiowaůeú dyskietke to praktycznie nic sić nie daůo w tym czasie robiă.
uuuuuuuuuuu... mylisz sie kolego. :))
można było robić dosłownie wszystko - zero zwolnień.
jak się przesiadłem na peceta to wyłem z bólu, jak przyszło mi
formatowac dyskietkę i robić coś jeszcze.
nie było wyjscia - trzeba było poczekać na "format complete".
>To samo byůo przy formatowaniu i wszystkich innych operacjach bardziej
>wymagajŕcych niý pisanie na klawiaturze.
a chyba, że na pececie. :)
na Amidze nie było takich efektów ubocznych.
pozdrowionka...
Tałajczyk Piotr.........Cz-wa
email:....piotrtal@promail.pl
www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal
Received on Mon Oct 18 19:01:10 1999
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:03:50 MET