LAN - kłopoty z HUB'em

Cześć!

Mamy z kolegami zmontowaną sieć lokalną. Wyglda to następująco:
komp1--| |--komp4
komp2--|--HUB-------HUB--|
komp3--| |--komp5

Dwa HUB'y wzięły się stąd iż sieć jest rozłożona na dwa bloki. Na czym
polega problem? Już wyjaśniam.

Dzień wczorajszy. Wszystko działa bez problemu. W pewnym momencie w jednym z
bloków (tym z komp'em 4 i 5) nie widać żadnego z wpiętych komputerów.
Użytkownicy z drugiego bloku (komp1, 2 i 3) widzą się wzajemnie, jednak nie
widzą komp'a 4 i 5. Patrzę na HUB'a. Nie świeci się żadna lampka informująca
o przyłączeniu komputera. Zaczynam przełączać kabelki między gniazdami
(kabel z port 1 idzie do drugiego HUB'a, port 2 i 3 zajęte przez komp'a 4 i
5) - oczywiście wyłączywszy uprzednio zasilanie owego HUB'a. Wpinam kable od
komputerów 4 i 5 w port 4 i 5 HUB'a, i z powrotem do portu 1 kabel od
drugiego HUB'a. Włączam zasilanie - lampki się palą, sieć działa.

Dzień dzisiejszy. Włączamy komputery - komp'y 1, 2 i 3 widzą się bez żadnych
problemów. Komp'y 4 i 5 ani siebie wzajemnie, ani nie są widziane przez
żaden z wymienionych poprzednio 3 komputerów. Patrzę na HUB'a - nie pali się
dosłownie nic (oprcz lampki zasilania). Wiedziony poprzednim doświadczeniem
wypinam zasilanie i przekładam wtyczki. Tym razem jednak na niewiele się to
zdaje. Drugi blok w ogóle nie widzi tego HUB'a, a on sam widzi tylko jeden
komputer i tylko wtedy, gdy kabel wpięty jest do jednego portu (konkretnie -
port 2).

Moje pytanie - czy oznacza to, iż HUB jest "uwalony", czy też może któryś z
kabli? Zaznaczam, iż kable posprawdzaliśmy na tyle dokładnie, na ile się
dało, jednak sądzę, iż uszkodzenie kabla można raczej wykluczyć. Duża (99 %)
ich część wisi niestety na zewnątrz budynku. Zaznaczam również, iż 3 dni
temu wszystko działało porządnie i jak trzeba, dwa dni temu również, wczoraj
kłopoty zaczęły się dopiero po około 5 godzinach korzystania z sieci. Burzy
żadnej też nie było.

Wszystkie karty sieciowe pochodzą od jednego producenta (niestety - no
name - 10 Mbit), podobnie zresztą jak HUB'y (5 portowe wyprodukowane na
Tajwanie "Handy HUB" - również 10 Mbit).

Ludzie kochani pomóżcie proszę, gdyż już dosyć mamy kolejnego miesięcznego
czekania na wymianę HUB'a tylko po to, by trzy dni później szlag go znowu
trafił. Jeżeli mogę prosić o odpowiedzi również na priv - niestety nie
subskrybuję ani grupy pl.comp.networking, ani pl.comp.pecet (mam nadzieję,
że post wysłałem na odpowiednie grupy i nie dostanę na skrzynkę spakowanej
instalki Linux'a... :D ). Pomożecie? :)

--
------------------------------------------------------------------------
Przemek "Maverick" Ryk
"Życie jest komedią dla tych, którzy
myślą i tragedią dla tych, którzy czują" (Horace Walpole)
  +----=>    Special Shovel Force Member    <=----+